Schować jego zasiłek pod butami roboczymi.
----------
Co ma wspólnego Murzyn z plemnikiem?
Tylko jeden na milion pracuje
----------
Początek świata.
Stworzył Bóg świat. Przyjrzał się i pomyślał:
- To wszystko jest takie piękne, te drzewa, te rzeki, te góry. Wszystko perfekcyjne, nic tu nie trzeba poprawiać.
Ale czegoś tu jeszcze brakuje. I stworzył zwierzęta, wszystkie możliwe gatunki.
- Jakież one wszystkie są cudowne. Nic nie trzeba poprawiać.
Ale co by tu jeszcze ? I stworzył Bóg mężczyznę.
- Ależ on mi się udał, jest perfekcyjny. Nic nie trzeba poprawiać.
Ale tak samemu będzie mu smutno, więc stworzył kobietę
Popatrzył na nią i powiedział :
- O w mordę, ty to jednak się będziesz musiała malować.
----------
Niemnowi, murzynowi i żydowi 3 blondynki urodziły synów. Pech chciał, że każde dziecko identyczne i niestety przetasowali na porodówce, nie wiadomo który czyj. Wezwano ojców, żeby rozpoznali jakimś cudem swoje pociechy. Pierwszy poszedł murzyn. Wychodzi do po godzinie i mówi:
-panowie... oni są IDENTYCZNI nie ma szans, żeby odróżnić, który czyj, może losowanie?
Oczywiście protest więc następny poszedł żyd. I po godzinie:
-panowie, oni są IDENTYCZNI, tacy śliczni, podzielmy się, każdy weźmie po jednym i już.
Poszedł Niemiec, nie minęło 5 minut wychodzi z dzieckiem pod pachą i mówi:
- Twój po prawe, Twój po lewej.
-ale jak? skąd taka pewność??!!
- Wszedłem, powiedziałem "hail hitler", mój uniósł rękę do góry, żyd się zesrał a murzyn posprzątał.
----------
Dyrektor szpitala wzywa lekarza do gabinetu. Po chwili lekarz przychodzi siada na fotelu i Dyrektor zaczyna.
Jesteś zwolniony !
-Ale za co ?
-Opowiadasz dzieciom durne rymowanki. Na przykład ''Idzie rak nieborak''
- Co w tym durnego ? Pani w przedszkolu też mi to opowiadała a pracuje dalej
- W przedszkolu a nie kurwa na onkologii
----------
Harry Potter jest trochę nierealistyczny. Nie mówię o czarach, ale żeby rudy miał aż dwójkę przyjaciół?!
----------
Idzie turysta nocą przez góry, patrzy a tu samotna chatka - bacówka. Wchodzi do środka i rozgląda się zdziwiony. Baca i żona bacy leżą nieruchomo w łóżku z otwartymi oczami, światło zapalone, w domu cisza grobowa. Facet się wystraszył, ale pomyślał, że skoro bacowie nie żyją, jest okazja aby coś ukraść. Włożył więc do plecaka magnetowid i ruszył z nim w góry. Po paru minutach przypomniał sobie, że w chacie był tez fajny telewizor, więc wrócił i zabrał też telewizor. Po chwili odezwała się w nim dusza typowego samca. Pomyślał, że bacowa to całkiem fajna babka i można by ją... Znów wrócił do bacówki, zrobił z bacową co chciał i ruszył w góry.
Po godzinie bacowa odzywa się do bacy:
- Te, Józiek! To ze łon ukrod wideo to nic, to ze ukrod telewizor to nic, ale ze mie wyobracoł, a ty nic, to już są
szczyty!
Baca na to:
- Ha, ha, ha! - pierwso sie łodezwała! Gasi światło!
----------
Idzie najebany koleś po kilku rzyganiach do domu i mówi sobie, pójdę przez cmentarz.
Na cmentarzu widzi grabarza... Nastraszę cwela, myśli sobie. Skrada się, wyskakuje za nagrobka i krzyczy BUUUU! Grabarz nic. Ten z Drugiej strony- BUUUU! Grabarz stoi niewzruszony.
-Eee pierdole, idę.
Zbliża się do bramy, już chce wychodzić gdy nagle JEB szpadlem w ryj. Pada na ziemie, a grabarz:
-Straszymy, krzyczymy, latamy ale kurwa poza teren nie wychodzimy.
----------
Jak zgwałcić głuchoniemą tak, żeby później nie było konsekwencji? Po gwałcie połamać jej ręce żeby potem nie mogla opowiedzieć
----------
Miejski autobus. Nastolatek do kaszlącej staruszki:
- Na zdrowie, babciu!
- Przecież zakaszlałam a nie kichnęłam, chłopcze... - odpowiada zdziwiona staruszka.
- Dla mnie to babcia mogła się i chujem zadławić! Dla harcerza najważniejsze to być grzecznym!!!